Tworzymy nową rzeczywistość
Myślę, że najwyższy czas lepiej się poznać... Ja jestem Piotrek, ale wolę jak mówią na mnie Gustaff... Pozdrawiam wszystkich z "tego" miasta aaaa... i jeszcze: mam 23 lata a w wolnych chwilach pracuję remontuje mieszkania
Offline
Starszy Marsjanin
hmm mnie moze wszyscy nie znaja.. tak wiec jestem Damian.. prawie 20 lat.. narazie jeszcze chodze do szkoły a na weekendy sobie pracuje..
i powoli z ukochana zyjemy sobie w Pionkowie.. buziak dla niej..
Offline
Nazywam się Michał i tez jestem z Pionek mam 20 lat,chodze to czerwonego, pana Admina znam osobiście:)
Offline
a ja jestem Asia. ;P może być po prostu Aś. ;P mam 16 lat, w sierpniu 17. ;P jestem piękna i młoda. xD [lol. xD]
uczę się w lo, chodzę do pierwszej klasy. ;]
miło mi ^^
Offline
Sonic napisał:
a ja... ja jestem slawnym reżyserem
Jak Steven Spielberg z miasteczka Pionki:P
Offline
Ja nazywam sie Jakub brawurowa jazda samochodem Cinquecento:P hahaha:D mam 20 lat chodze do klasu z 2 osubkami z tego forum oni wiedza ze o nich chodzi
Offline
wiemy
hehe no dobra to i ja coś powiem o sobie
Jestem Kobra, lat 19, jestem fajny bo mam prawo jazdy nie no. Interesuje sie elektroniką, informatyką, motoryzacją Mam fajną kobitke (pozdrowinka dla niej ;* ) i super znajomych (pozdrawiam was) czyli kazdego z was czytających nie wiem co jeszcze napisać.... ten kto mnie zna powie o mnie więcej ja tylko tak ogólnie
Offline
Zaawansowany
No ja jestem Ernest ... ale wole Erni ... hm ... w wolnych chwilach czyli tak od 2 do 6 godzin dziennie smigam na desce ale to juz zalezy od dnia w sobote nawet wiecej ... hm ... insteresuje sie psychologia ... filozofią ... rysunkiem i filmem pzdr dla wszystkich
Offline
no wlasnie... ja nic nie wiem np. ;pp
Offline
Jak wszyscy to i ja. Zacznę od początku jak to zwykle bywa...Urodziłam się dosyć dawno, ale nie aż tak dawno, żeby nie pamiętać kiedy 12.09.1988r. <= to tak na wszelki wypadek jak by ktoś mi chciał złożyć życzenia, albo co Jak widzicie przezywam teraz rok w którym jeszcze w moich latach mam ukochane naście. Imię mam ot - zwykłe - Anka, tylko proszę nie Ania, Andzia też nie, a Anna to już w ogóle hihi. Nie lubie tego. Co nie znaczy, że nie lubię samej siebie. Znając sytem i poziom zakompleksienia nastolatek, mogę stwierdzić, że jestem gdzieś w środku, czyli nie najgorzej. Nie lubię mówić o sobie, wydaje mi się,że ocenianie samych siebie i pisanie jakim się jest to zupełnie bez sensu To tyle... Jak by coś to wiecie gdzie mnie znaleźć - pozdrawiam
Offline